Dziś w godzinach przedpołudniowych na Pomniku Bojowników o Wyzwolenie Społeczne i Narodowe pojawił się czerwony napis: "Do likwidacji!". To prawdopodobnie komentarz do obowiązku usunięcia komunistycznego monumentu z przestrzeni publicznej. Obowiązek ten spoczywa na prezydencie Pabianic. Nie może jednak usunąć pomnika, póki widnieje on w ewidencji zabytków (Pisaliśmy o tym TUTAJ).

Czy napis na pomniku jest wystarczającym powodem, by usunąć go z ewidencji, a następnie z naszego miasta? A może sam pomysł usunięcia jest po prostu zły?

- Rozumiem, że ten pomnik nie musi się podobać - komentuje sprawę Robert Kraska, przewodniczący zarządu powiatowego SLD. - Jednak powstał dla uczczenia ludzi, którzy walczyli o wyzwolenie.

Zdaniem Kraski, nie chwali on okresu PRL, ale docenia zwykłego człowieka.

- Smutne, że obecnie rządzący tak strasznie podzielili społeczeństwo i obudzili w nim najgorsze demony nienawiści, zawiści i nietolerancji. Objawem tego są chociażby te akty wandalizmu - podsumowuje sytuację.