ad

 

We wtorek (29 marca) właściciel firmy (siedziba przy ul. Piłsudskiego) złapał złodziei, którzy w workach chcieli wynieść miedziane przewody. Dwóch mężczyzn grasowało w pomieszczeniach firmy. Gdy właściciel razem ze znajomymi nakrył ich na kradzieży, złodzieje schowali się za drzwiami.
- Myśleli, że nikt ich nie zauważy – mówi młodszy aspirant Joanna Szczęsna z pabianickiej policji.
Na miejsce wezwano policję. Gdyby nie czujność właściciela firmy, złodzieje wynieśliby z niej przewody warte 500 złotych.
- Okazało się, że ci sami sprawcy ukradli wcześniej z tego samego terenu aluminiowe, miedziane i ołowiane przedmioty. Później sprzedali je na skupie złomu za kilkaset złotych – mówi Szczęsna.
21-latkowi i jego o rok starszemu koledze grozi teraz 5 lat za kratkami.