Jak się nie mylę to można tam zawracać bo jest tam linie przerywana oraz wjazd na posesje i wielu kierowców tam zawraca nie łamiąc prawa ruchu drogowego. Chyba że to było na innym odcinku ulicy zamkowej. Uważam ze dobrze zrobił kierowca nie przyjmując mandatu.

Szybki nie stresuj sie jak baba nie potrafi przyznac sie że kupiła lejce za worek cebuli to do sądu z nią.

No cóż, mógł go również uderzyć w bok, co zdaje się przy zawracaniu poprzedzającego pojazdu nie jest wydarzeniem nadzwyczajnym.

jadący z tyłu samochód uderzył go w tył, ha, ha, ha.... to co moze miał go uderzyć w przód