Na działce pod Baryczą zapaliła się komórka. Pożar powstał w wyniuku zaprószenia ognia od ogniska płonącego w pobiliżu.

Na miejsce pognali strażacy zawodowi z Pabianic i ochotnicy z OSP Dobroń. Kiedy dojechali, w płomieniach stał cały budynek o powierzni ponad 6 m kw.

Strażacy, ze względu na duże zadymienie pracowali w aparatach powietrznych. 

Ugaszenie pożaru trwało 50 min. Z ogniem walczyło 15 strażaków.