Na ul. Szpitalnej w poniedziałek o godzinie 14.00 zderzyły się dwa samochody osobowe. W jadącego ulicą seata cordobę uderzył wyjeżdżający z parkingu fiat seicento. Kierujący fiatem, 17-letni pabianiczanin, uciekł. Poszkodowany gonił go. Sprawcę kolizji - Łukasza J., udało mu się zatrzymać przy ulicy Dobrej. Zabrał mu kluczyki i wezwał policję. 
Fiatem jechały jeszcze 3 osoby: dwóch 21-latków i 15-latka. Wszyscy byli pod wpływem alkoholu. Mężczyźni mieli w organizmie po około 2 promile, a dziewczyna - niecały promil. 
Badanie alkomatem wykazało u 17-letniego kierowcy fiata ponad promil alkoholu. Nie miał on żadnych dokumentów osobistych ani dokumentów samochodu. Twierdził, że auto pożyczył od znajomego. Kierowca i pasażerowie fiata zostali odwiezieni na komendę. 
17-latek odpowie przed sądem w trybie przyspieszonym za kierowanie autem w stanie nietrzeźwości i spowodowanie kolizji.