33-letni motocyklista z Pabianic przyjechał na hondzie w niedzielę o godz. 17.30 na komendę policji przy ul. Żeromskiego. Chciał zgłosić kradzież tablic rejesteracyjnych. Przyjmujący zgłoszenie policjant poczuł od niego alkohol. Okazało się, że w wydychanym powietrzu miał 1,89 prom. alkoholu. Został zatrzymany. Będzie odpowiadał w trybie przyspieszonym za jazdę po pijanemu.