W sobotę po godzinie 23.00 strażacy zostali wezwani na ul. Żytnią. Dyżurny policji poprosił ich o pomoc w dostaniu się do mieszkania, w którym miał przebywać 25-latek, planujący odebrać sobie życie.

Na miejscu dowódca strażaków podjął decyzje o rozstawieniu drabiny, by dostać się przez okno do mieszkania 25-latka. Zanim jednak dostali się do środka, wpłynęła informacja, że 25-letni lokator znajduje się na Szpitalnym Oddziale Ratunkowym.

Interwencja strażaków nie była już potrzebna. Mogli powrócić do bazy.