Drugi dzień spokoju – tak wygląda weekend w Pabianicach. W nocy z soboty na niedzielę trzech nietrzeźwych panów, zebranych z pabianickich ulic przez policjantów, trafiło na komendę policji.
 
- Trzeźwieją u nas – informuje dyżurny z komendy policji.
 
Straż Miejska wezwanie do zakrwawionego mężczyzny leżącego na chodniku przy zbiegu ulic Moniuszki i Wyszyńskiego dostała o godz. 13.42.
 
- Gdy patrol dojechał, mężczyzna siedział już na przystanku. Wezwaliśmy pogotowie. Ratownik medyczny zdecydował o zabraniu mężczyzny do szpitala. Rana głowy mocno krwawiła. Prawdopodobnie upadając, rozciął głowę o płyty chodnikowe – mówi dyżurny Straży Miejskiej.
 
Niedzielny ranek zaczął się spokojnie.
 
- Ruch na ulicach jest bardzo mały. Do Parku Słowackiego jeszcze nikt dziś nie wszedł – mówił dyżurny o godz. 10.20. - W sobotnie popołudnie mieliśmy tylko kilka zgłoszeń o źle zaparkowanych samochodach.