26 maja około północy policjanci dostali informację o młodej kobiecie siedzacej na betonowym molo przy stawie Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji. Kobieta płakała. Kiedy zauważyła zbliżających się policjantów, wrzuciła do wody telefon komórkowy. Chwilę później sama skoczyła do wody. Jeden z policjantów natychmiast wskoczył za nią i wyciągnął desperatkę na pomost. Ale kobieta wyrwała się policjantowi i znów wskoczyła do wody. Policjantom udał się wydostać ją na brzeg. Wezwali karetkę pogotowia. Niedoszła samobójczyni była pod wpływem alkoholu. Policja ustaliła, że jest to 24-letnia mieszkanka Pabianic. Sprawa jest szczegółowo wyjaśniana.