Przypadki tej uciążliwej choroby w Domu Pomocy Społecznej przy ul. Łaskiej pojawiły się kilka miesięcy temu. 
 
- Problem zaczął się może pół roku temu – mówi jeden z pracowników (nazwisko do wiadomości redakcji). 
 
Zaczęli chorować podopieczni. Było kilka przypadków.
 
– W ubiegłą środę w DPS-ie był lekarz dermatolog – mówi Maria Chmielewska, dyrektor Domu Pomocy Społecznej. – Stwierdził dwa przypadki choroby u dwojga pacjentów.
 
To leżąca kobieta oraz mężczyzna, który porusza się o własnych siłach i opuszcza DPS, kiedy chce. 
 
- Zastosowaliśmy specjalne procedury. Chorzy mają zaaplikowane leczenie. Pod obserwację trafiły też osoby, które dzielą z nimi pokoje – mówi dyrektorka. 
 
więcej przeczytasz w papierowym wydaniu Życia Pabianic
 
 
Świerzb to choroba skóry wywołana przez świerzbowce, pasożyty z gromady pajęczaków. Świerzbowce drążą tunele w warstwie naskórka. Składają w nich jaja, z których po blisko 3 tygodniach rozwijają się dorosłe osobniki. Pajęczaki potrzebują godziny, by dostać się pod naskórek zdrowej osoby, która miała kontakt z zarażonym. Objawy pojawiają się po 3-4 tygodniach. Przez ten jednak czas osoba może zarażać innych. Świerzb powoduje silne swędzenie, nasilające się po rozgrzaniu ciała.