- Gdy auta znikną po 18.00 z chodników i parkingów w centrum miasta, odśnieżymy miejsca do parkowania - mówi Stanisław Wołosz, dyrektor Zarządu Dróg i Zieleni Miejskiej.
Wielu kierowców "porzuciło" auta wzdłuż Zamkowej (od Kilińskiego od Lipowej), bo nie dało się zaparkować na wyznaczonych miejscach na chodnikach. Jeśli śnieg w nocy nie nasypie, będą mogli rano wjechać na wypucowane parkingi.
Dziś w Pabianicach mamy minus 11 stopni Celsjusza.
- Na Moniuszki i Wileńskiej miejscami jest czarna jezdnia, ale Jana Pawła II wciąż jest pełna błota pośniegowego - zauważa Wołosz. - Staramy się dziś to zgarnąć, bo w nocy znów ma sypać.
Pługi wjechały nawet na te ulice, które są w trzeciej kolejności odśnieżania.
- Codziennie objeżdżam miasto i sprawdzam, jak pracują moi ludzie. Gdzie jest potrzeba, poprawiamy. Jak na warunki i 4 pługi do dyspozycji, całkiem nieźle sobie radzimy - uważa Wołosz.
Od godz. 13.00 pługi sypią samą solą po ulicy Zamkowej i Warszawskiej.
Telefony do dyżurnych: www.zyciepabianic.pl/wydarzenia/miasto/nasze-sprawy/tutaj-dyzuruja-spece-od-walki-ze-sniegiem.html
Komentarze do artykułu: Sypią solą Warszawską i Zamkową
Nasi internauci napisali 12 komentarzy
komentarz dodano: 2010-12-02 09:41:17
komentarz dodano: 2010-12-02 08:55:41
komentarz dodano: 2010-12-02 02:32:53
komentarz dodano: 2010-12-01 21:05:29
komentarz dodano: 2010-12-01 20:51:39
Błagam chociaż posypcie ul.Nawrockiego gdzie wchodzi w ul.Warszawska
komentarz dodano: 2010-12-01 20:13:15
komentarz dodano: 2010-12-01 18:32:29
komentarz dodano: 2010-12-01 17:52:20
komentarz dodano: 2010-12-01 14:44:27
komentarz dodano: 2010-12-01 14:17:32
komentarz dodano: 2010-12-01 14:03:29
komentarz dodano: 2010-12-01 13:57:05