- Nie wiemy, czy stać nas na takie ulgi – mówi radny Radosław Januszkiewicz.
Jego wniosek poprali radni komisji gospodarki komunalnej. To oni będą wnioskować, by na najbliższej sesji Rady Miejskiej nie głosować tej uchwały.
- Najpierw powinniśmy wprowadzić plan rewitalizacji, a dopiero potem rozmawiać o ulgach w rejonach objętych tym planem – uważa radny Andrzej Sauter.
Wiceprezydent Jarosław Cichosz chciał, by podatku od nieruchomości nie płacili ci, którzy wyremontują domy. Dotyczy to Starego Rynku i ulic: Zamkowej, Warszawskiej (do nr 47), Batorego, Sobieskiego, Szewskiej, Poprzecznej, Lipowej, Gdańskiej, Majdany, Bóźnicznej i Strażackiej.
Ulga miała dotyczyć jedynie remontów dachów, elewacji zewnętrznej, kominów, rynien, okapów, bram, okien i płotów. Dostanie ją osoba, która okaże się fakturami za remont na kwotę przynajmniej dwukrotnie przekraczającej wysokość podatku od nieruchomości.