W piątek (10 grudnia) o godz. 15.15 pasażer jednego z autobusów zadzwonił na Straż Miejską. Poinformował, że w autobusie, w którym jedzie, śpi pijany mężczyzna.
- Strażnicy dobudzili go na dworcu - mówi Ireneusz Niedbała, zastępca komendanta SM. - Pan opuścił autobus i poszedł do domu.