W poniedziałek o godz. 6.20 na ulicy Warszawskiej zderzyły się renault i ford. Gdy strażacy przyjechali na miejsce, w samochodach nikogo nie było. Kierowcy i ich pasażerowie sami wyszli z rozbitych pojazdów. Czuli się na tyle dobrze, że nie wymagali pomocy medyków.
- Odłączyliśmy w autach akumulatory i uprzątnęliśmy jezdnię – mówi Szymon Giza, rzecznik prasowy pabianickiej straży pożarnej.
Szkody wyceniono na łączną kwotę ponad 10 tys. zł. Renault miał zniszczony cały przód. W fordzie wgniotły się drzwi od strony kierowcy.