W czwartek około godziny 21.00 na numer alarmowy 112 zadzwoniła kobieta, która zgłosiła, że w stawie w miejscowości Talar może topić się człowiek.
- Zgłaszająca poinformowała, że na drodze leży powalone drzewo. Gdy podczas próby przesunięcia konaru usłyszała plusk, pomyślała, że do stawu mógł wpaść człowiek - mówi strażak.
Na miejsce przybyło 6 strażaków z Pabianic oraz 10 z OSP Dobroń. Okazało się, że przydrożne drzewo zostało powalone przez bobra. Plusk, który usłyszała kobieta, również był sprawką zwierzęcia, które wciągało do stawu gałęzie.
Komentarze do artykułu: Wiele hałasu o... bobra
Nasi internauci napisali 1 komentarzy
komentarz dodano: 2015-02-27 12:27:48