W poniedziałek o godzinie 1.36 straż pożarna otrzymała zgłoszenie od centrum powiadamiania ratunkowego o możliwym zasłabnięciu lokatora w mieszkaniu na II piętrze. Na miejscu dowódca straży potwierdził, że słychać wołanie o pomoc dochodzące z mieszkania. Strażacy, aby dostać się do środka, wyważyli drzwi. Na podłodze znaleźli 91-letnią kobietę, która spadła z wózka i nie była w stanie samodzielnie się podnieść. Kobietą zajęło się pogotowie ratunkowe. Staruszka nie zgodziła się na przewiezienie jej do szpitala.

Mieszkanie pozostawiono pod opieką sąsiadki.