W piątek o godzinie 10.12 na osiedlu przy ul. Brackiej człowiek runął na trawnik.
- Nie widzieliśmy jak to się stało - zgodnie mówią mieszkańcy bloku. - Znaleźliśmy sąsiada leżącego na trawniku pod oknami. Był nieprzytomny.
Lokatorzy natychmiast wezwali pogotowie. Karetka na sygnale zawiozła rannego do szpitala. Tam zrobiono mu badanie tomografem komputerowym. Wykazało krwiak podtwardówkowy.
- Pacjent odzyskał przytomność, ruszał rękoma i nogami, ale kontakt słowny z nim był utrudniony - usłyszeliśmy od lekarzy.
Ranny leży na neurochirurgii w łódzkim szpitalu.
Policja ustala, czy był to nieszcześliwy wypadek, czy może mężczyzna tragnął się na swe życie.