Od kilku tygodni 37 panów intensywnie pracuje nad odchwaszczeniem Bugaju, posprzątaniem parków i posadzeniem kwiatów w 100 gazonach. Od trzech dni pracują na ulicy Nawrockiego. Dziś cały dzień odchwaszczali chodnik i krawężniki. Spieszyli się, by posprzątać na święto - Boże Ciało.

- Przecież auta to rozjeżdżą, a deszcz rozmiękczy tak, że na całej Nawrockiego będzie leżała ziemia z korzeniami i trawą - zgłosił interwencję w tej sprawie taksówkarz. - Czy nikt nie panuje nad pracą tych ludzi? Wystarczyło tylko to zebrać. 

Być może pracowników Zarządu Dróg i Zieleni Miejskiej wystraszył deszcz. A może ktoś zrobił to na złość dyrektorowi Wołoszowi i zostawił? Trudno to ustalić, bo telefon dyrektora jest wyłączony.