ad


– Zimą na nasze ulice wysypaliśmy 1.000 ton piasku. Teraz trzeba je posprzątać – mówi prezydent Zbigniew Dychto. – A na to trzeba pieniędzy.
Koszty zimowego utrzymania dróg miejskich za listopad, grudzień 2009 r. i styczeń 2010 r. wyniosły 335.688,62 zł.
– Nie mamy już pieniędzy na luty, marzec, listopad i grudzień 2010 roku – twierdzi Julita Wieczorek, naczelnik w ratuszu.
Radni miejscy dodali Wydziałowi Inżynierii Miasta i Ochrony Środowiska 90.000 zł na utrzymanie ulic.
Zimowe utrzymanie miejskich dróg kosztowało w sezonie 2008/2009 422.000 zł (311.000 wydało miasto. Na drogi powiatowe 111.000 zł wydało Starostwo. Zima 2009/2010 kosztowała nas już 587.000 zł (434.000 zł – miasto i 153.000 zł - powiat).