Ma 20 lat i jest łasuchem. W markecie przy ulicy Łaskiej zdjął z półek wszystkie pudełka z czekoladkami Toffifee. Tak obładowany próbował ominąć kasy i pracownika ochrony. Gdy wybiegał ze sklepu, ochroniarz złapał go za kurtkę. Rabuś wyrwał się i uderzył ochroniarza w twarz. Zdążył jeszcze krzyknąć, że zrobi mu większą krzywdę – jeśli ochroniarz spróbuje go zatrzymać. I pobiegł w stronę ulicy Ostatniej.
Załoga sklepu wezwała policję. Pościg nie był trudny, bo złodziej zgubił kilka pudełek słodyczy. Dopadli go, gdy z kamienicy przy ul. Ostatniej chciał przeskoczyć do pobliskich bloków.
Za kradzież słodyczy wartych 250 zł i kierowanie gróźb karalnych wobec ochroniarza grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.