Dziś blokadę na kole zobaczyli niepoprawnie parkujący kierowcy w pobliżu szpitala.
- W komendzie blokady są od dawna, tylko zostały zapomniane - przyznaje komendant Tomasz Makrocki.
Teraz znów będą używane. Jest ich 6. Po 2 strażnicy wożą w radiowozach.
- Ułatwiają nam pracę - przyznaje komendant. - W przypadku blokady bardzo szybko znajduje się właściciel pojazdu. Wcześniej musieliśmy wystawiać zawiadomienia. Nie wszyscy się zgłaszali i było przy tym dużo roboty papierkowej.
Komendant dodaje, że woli, by strażnicy pracowali w terenie, niż godzinami wypełniali dokumentację.
- Jest nas coraz mniej, a zależy mi na tym, by działać skutecznie - wyjaśnia.
Kierowca, któremu strażnicy założyli blokadę, znajdzie za wycieraczką numer telefonu, pod który powinien zadzwonić. Strażnicy przyjeżdżają i zdejmują blokadę.
Wiąże się to oczywiście z ukaraniem kierowcy.
- Nie zawsze musi być to mandat - podkreśla komendant. - To strażnik na miejscu decyduje, w jaki sposób ukarać właściciela pojazdu i jaka ewentualnie ma być wysokość mandatu.
Komentarze do artykułu: Strażnicy zakładają blokady
Nasi internauci napisali 3 komentarzy
komentarz dodano: 2017-02-10 21:38:05
komentarz dodano: 2017-02-10 20:31:05
komentarz dodano: 2017-02-10 15:11:32