Dziś o godz. 2.35 strażacy dostali wezwanie na ul. Wileńską 45. Na klatce schodowej bloku pojawiły się kłęby dymu. Okazało się, że dym wydobywał się z piwnicy, gdzie wybuchł pożar.
Paliły się drzwi do komórki. Ze względu na duże zadymienie, 9 strażaków pracowało w aparatach powietrznych. Ugasili ogień w ciągu godziny i przewietrzyli korytarz. Spaliły się drzwi i drewniany regał. Straty oszacowano na 300 zł. Przyczyną było prawdopodobnie podpalenie.