Makabrycznego odkrycia dokonał mężczyzna przejeżdżający drogą między Chechłem II a Dobroniem - w środę wieczorem. Przed godziną 21.00 pojechali tam pabianiccy policjanci. O pomoc poproszono strażaków. Potrzebny był agregat prądotwórczy do oświetlenia terenu. Pod nadzorem prokuratora z Łasku przeprowadzono oględziny.
Kobieta leżała twarzą do ziemi w rowie melioracyjnym - sto metrów od drogi krajowej nr 14 . 
Ciało jest w takim stanie, że na razie nie można go zidentyfikować. Będą do tego potrzebne badania DNA. Bezpośrednią przyczynę śmierci ustali sekcja zwłok i szczegółowe badania biegłych. Policja nie chce mówić na razie o szczegółach. Najprawdopodobniej jednak kobieta została zamordowana.
Policja potwierdza informację, że w odzieży denatki znaleziono dokument na nazwisko kobiety poszukiwanej przez Komisariat I Policji w Łodzi.
– Dziś nie można z całą pewnością stwierdzić, czy jest to poszukiwana od 10 dni łodzianka – mówi Mirosława Kraszewska z biura prasowego KWP w Łodzi.
Zaginiona to Agnieszka Abbas, matka czwórki dzieci. Ostatni raz widziano ją 7 czerwca.
Agnieszka Abbas mieszkała (po rozwodzie) wraz z czwórką dzieci u byłego męża  (wynajmowała od niego mieszkanie). Teraz dziećmi opiekuje się były mąż - Nejm Abbas, Pakistańczyk, który ma ograniczone prawa rodzicielskie.