Poszkodowani z karambolu trafili też do szpitala w naszym mieście.

– Do nas przywieziono trzech rannych mężczyzn – mówi Adam Marczak, kierownik marketingu Pabianickiego Centrum Medycznego. – Dwaj z pewnością pozostaną w szpitalu. Diagnostyka trzeciego poszkodowanego jeszcze trwa.

Jeden z poszkodowanych doznał urazu głowy z utratą świadomości, drugi ma uraz kończyn dolnych.

W dwóch karambolach, które dziś rano wydarzyły się na A1 na terenie powiatu piotrkowskiego, wzięło udział 76 pojazdów, 34 osoby zostały ranne, 33 hospitalizowano w szpitalach w Piotrkowie Tryb., Bełchatowie, Łodzi, Pabianicach i Tomaszowie Mazowieckim. Uruchomiono specjalną infolinię 987 do kontaktu dla rodzin osób poszkodowanych, jak również dla osób uczestniczących w zdarzeniu.

Policjanci pod nadzorem prokuratury wyjaśniają okoliczności tych zdarzeń. Pierwsze miało miejsce około godziny 8.40 w okolicach zjazdu na drogę S8 na wysokości miejscowości Bąkowiec (394 km w kierunku na Łódź). Drugie zdarzenie miało miejsce na 392 km w kierunku na Częstochowę.

Na miejscu zdarzenia pod nadzorem prokuratury pracuje ponad 100 policjantów z całego województwa, w tym funkcjonariusze ruchu drogowego, prewencji, pionu dochodzeniowo-śledczego, technicy kryminalistyki oraz policjanci z Oddziału Prewencji Policji w Łodzi.

Ze wstępnych ustaleń funkcjonariuszy wynika, że łącznie w obu zdarzeniach ranne zostały 34 osoby, z których na oddziałach szpitalnych pozostały 33 (16 Piotrków Trybunalski, 8 Bełchatów, 3 Łódź, 3 Pabianice, 3 Tomaszów Maz.). W karambolach uczestniczyło 76 pojazdów (46 w kierunku na Łódź, 30 w kierunku na Częstochowę).

Policjanci kierują pojazdy jadące od Katowic na drogę S8, skąd mogą one zjechać na DK 91 do Łodzi. Natomiast samochody jadące z Łodzi kierowane są na drogę krajową 91, którą mogą dojechać do drogi ekspresowej nr 8. Całkowicie wyłączona jest autostrada A1 od węzła bełchatowskiego aż do Radomska.

W działaniach na A1 udział brali też strażacy z Pabianic. Od nas pojechał tam jeden zastęp JRG.