Przed tygodniem zapytaliśmy, czy urzędnicy ratusza i Starostwa Powiatowego powinni dostawać "trzynastki" (bo dostają). 341 osób odpowiedziało NIE. Tylko 7 osób zgadza się na dodatkowe pensje dla urzędników.

Oto niektóre opinie Czytelników:

NIE. Jak można płacić trzynastą pensje za dwanaście miesięcy pracy?!

NIE. A za co? Czy za korupcję i za to, że swoimi rządami zrobili z Pabianic pośmiewisko i doprowadzili mieszkańców niemal do skrajnej nędzy.

NIE. Pieniądze zaoszczędzone przeznaczyć na służbę zdrowia, szkolnictwo, ulice, policję. Jestem ciekawa, czy obetną te "kominy".

NIE. Urzędnicy mają wysokie pensje. Niech spojrzą na ludzką biedę i na szpitale, którym brak pieniędzy na leczenie. Lepiej niech te "trzynastki" oddadzą, to uratuje ludzkie życie.

NIE. Jestem byłym pabianiczaninem, mieszkam w Ameryce. Tutaj nikt nie dostaje trzynastej pensji.

NIE. Ponieważ my, pabianiczanie na zasiłkach, nie dostajemy trzynastej zapomogi.

NIE. Bo większość Polaków nie dostaje. Czemu urzędnicy mają być lepsi?

NIE. "Trzynastki" przeznaczyć na poprawę chodników. Pensje urzędników są już dość wysokie.

NIE. Trzynasta pensja ma być nagrodą za efektywność, nadprodukcję, podnoszenie jakości, wypracowany zysk. Nie za błędne decyzje, ustawianie przetargów i doprowadzanie miasta do ruiny.

NIE. Urzędnicy biorą co miesiąc tyle pieniędzy, że "trzynastki" są im zbyteczne. Ja przepracowałam 38 lat i nikt mi nie dawał żadnych "trzynastek".

TAK. "Trzynastka" jest dodatkiem za staż pracy - nagrodą za sumienne wykonywanie obowiązków.

NIE. Wstyd mieć tyle pensji i brać jeszcze więcej. Proszę te pieniądze przeznaczyć dla biednych i chorych, którzy pragną chleba. A jeśli nie, to niech urzędnicy zamienią się raz w roku na moją emeryturę. Zobaczymy jak będą żyć.

NIE. Ogólnie władze za dużo zarabiają, są bezduszne.

NIE. Bo urzędnicy nie wypracowują zysków.

Nie. Jeśli jest dziura w budżecie miasta, niech oddadzą na "dziurawe" cele.

NIE. Jeśli urzędnik zarabia np. 6.200 zł, a powinien 3.320 zł, to w żadnym wypadku nie powinien brać "trzynastki".


***
Dodatkowe pensje kosztują nas rocznie 680.000 zł

SZCZĘŚLIWCY Z "TRZYNASTKAMI"

Trzynaste pensje dostają urzędnicy miejscy i powiatowi, a także strażnicy miejscy, nauczyciele - nawet szatniarka z krytego basenu. Pozwala na to rozporządzenie rządu z 1997 roku.

W zeszłym roku trzynaste pensje dla pabianickich urzędników kosztowały nas 680.000 zł (w ratuszu i Starostwie). Prawie 480.000 zł wypłacono z kasy miasta. Urzędnicy ratusza dostali 411.238 zł, a strażnikom miejskim wypłacono 69.524 zł.

- W ubiegłym roku przez Urząd Miejski przewinęło się 213 osób. Nie wszystkie miały prawo do trzynastej pensji. Wypłacono ją 200 osobom - mówi Wojciech Janczyk, rzecznik prasowy prezydenta miasta. - W tym rok będzie podobnie.

Prawo do trzynastej pensji w pełnej wysokości urzędnik nabywa po przepracowaniu roku u jednego pracodawcy.

W Starostwie Powiatowym też czekają na "trzynastki".

- Jeszcze nie wiemy, ile pieniędzy będzie przeznaczone na wypłatę trzynastych pensji za rok 2003 - mówi Tomasz Jura, rzecznik starosty. - W ubiegłym roku wypłaciliśmy 201 tysięcy zł.