Architekci z Wrocławia opracowali dla nas koncepcję zagospodarowania terenów Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji między ulicami Kilińskiego i Grota–Roweckiego. Oprócz aquaparku, kręgielni, boisk typu Orlik ma być tutaj ogromny plac zabaw.
Tor crossowy chcą urządzić na górce, pod którą będzie ukryta strzelnica dla miłośników broni pneumatycznej i palnej. Według wyliczeń architektów kosztowałoby to 2,2 miliona zł. Rozbudowa pływalni polegałaby na dobudowaniu basenu, do którego zjeżdżałoby się rurami. Zamiana pływalni w aquapark wyceniona została na 1,56 miliona zł. Architekci dostrzegli też konieczność przebudowy hali do koszykówki. Wycenili to na 2,5 mln zł. Za 1,75 mln zł zaplanowali rozbudowę hotelu, a dokładniej – nadbudowanie piętra, w którym byłyby sale konferencyjne. Jedno z bocznych boisk miałoby sztuczną nawierzchnię. Można by było zdejmować ją podczas organizacji koncertów i pikników.
Urbaniści zaproponowali też, żeby zlikwidować stację paliw przy Kilińskiego, a w jej miejscu urządzić parking. W sumie wokół MOSiR–u mogłoby zaparkować prawie 500 aut. Byłoby to bardzo przydatne zwłaszcza podczas 1 listopada i koncertów na Dniach Pabianic. Obok (na bazie fundamentów hali OBT) wyrosłaby hala sportowa, w której jest miejsce na siłownię, salę do fitness i 4 korty do squasha. Trybuny hali widowiskowo–sportowej pomieściłyby 750 widzów. Przebudowa obiektu według tej propozycji kosztowałaby około 67 milionów zł.
– Jest w tym projekcie logika. Można realizować go etapami, czyli co roku jeden element – ocenia projekt Andrzej Sauter, radny miejski. – Na raz się nie da, bo tyle wynosi roczny budżet miasta.
Teraz o koncepcji urbanistów będą dyskutować radni na Komisji Gospodarki Komunalnej w Urzędzie Miejskim.