Przez 4 miesiące na próbę dostaliśmy dwuwagonowy tramwaj.

- I zaczęliśmy nim jeździć. Statystyki pokazują, że codziennie jeździ nim 9.576 osób - wylicza wiceprezydent Grzegorz Mackiewicz.

Dwa lata temu tramwajem jeździło w dni robocze 5.738 pasażerów. Ale wtedy był to tramwaj jednowagonowy. Dziś, gdy wożą nas po mieście i do Łodzi dwa wagony, ilość pasażerów niemal się podwoiła. W obie strony do Łodzi i z powrotem jeździ 7.823 pasażerów. Dojeżdżają do placu Niepodległości w Łodzi.

Dlatego gmina Ksawerów i Pabianice postanowiły się zjednoczyć i razem wspierać nasz tramwaj. Została podpisana umową z Łodzią, żeby nadal jeździły dwa wagony.

- W ciągu 4 miesięcy ilość pasażerów zwiększyła się o 26 proc. - mówi Adam Topolski, wójt gminy Ksawerów.

Pabianice i Ksawerów napisały też wspólny projekt unijny. Chcą prawie 139 milionów zł z programu Zintegrowanych Inwestycji Terytorialnych na lata 2014-2020.

- Za te pieniądze chcemy wybudować 18 kilometrów torów, dwie podstacje, unowocześnić wszystkie światła i kupić wreszcie nasze tramwaje - wyjaśnia Mackiewicz. - Ma być pięć nowoczesnych składów.

Byłaby to inwestycja dwóch gmin.

- W terminie złożyliśmy wstępny wniosek. Jeśli dostalibyśmy pieniądze, to planujemy rozpocząć inwestycję w 2017 roku - dodaje Topolski.

Trwają też negocjacje z Zarządem Dróg i Transportu w Łodzi w sprawie wspólnego biletu.

- Chcemy, żeby był jeden bilet na autobusy MZK, tramwaj „41” i tramwaje w Łodzi - wylicza Marcin Chmielewski z referatu Inżyniera Miasta. - Chcemy, żeby to było w formie migawki 30- i 90-dniowej.

Szansa na wprowadzenie takiego udogodnienia dla pasażerów pojawi się w pierwszym półroczu przyszłego roku.