Do spotkania z kandydatami na radnych Bloku Samorządowego Razem doszło w siedzibie NSZZ „Solidarność” przy Traugutta 2. 

- My, ludzie Solidarności, nie mamy zamiaru mieszkać się w politykę, ale wchodzimy do samorządów, bo to nasze małe ojczyzny, które mają wpływ na życie ludzi pracy – stwierdził Krzysztof Górny, szef podregionu i kandydat na radnego miejskiego

Do Rady Miejskiej z BSR kandydują 23 osoby. 7 to członkowie Solidarności.

- Członkiem Solidarności jest też nasz kandydat na prezydenta Grzegorz Mackiewicz – dodał Górny.

 

Potem Mackiewicz odpowiadał na pytania:

1. Czy to prawda, że gdy pan wygra i będzie prezydentem miasta, to wiceprezydentem zostanie dyrektor MOSiR-u, Piotr Adamski?

- Nie rozmawiamy na ten temat. Nawet nie wiem, czy Piotrek by chciał. Nie, dyrektor Adamski nie będzie wiceprezydentem – odpowiedział Mackiewicz.

2. Czy Aleksandra Jarmakowska (była komendantka hufca ZHP) zostanie dyrektorką Miejskiego Ośrodka Kultury?

- Nie będzie. Nie zamierzam robić takich zmian. Pierwsze słyszę o takich pomysłach – odparł kandydat na prezydenta.

Z odsieczą przyszedł mu Adamski.

- Ale ja nie zamierzam na razie opuszczać Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji. Wciąż jestem jego dyrektorem – stwierdził.