W środę dwie kobiety weszły do domu 81-letniej pabianiczanki pod pretekstem napisania wiadomości do rzekomej sąsiadki. Kolejna osoba w tym czasie plądrowała pokoje.

Zaczęło się od podstępu. Na klatce schodowej jednego z bloków przy ul. Podleśnej starsza pani została zaczepiona przez nieznajomą kobietę. Ta poprosiła ją o pomoc w napisaniu wiadomości do rzekomej sąsiadki, której nie zastała w domu. Pokrzywdzona zaprosiła kobietę do swego mieszkania. Po chwili zjawiła się inna kobieta, która zaoferowała do sprzedaży pościel. Stojąc w drzwiach kuchennych, zasłaniała prześcieradłem widok na dalszą część mieszkania. W tym czasie kolejna osoba plądrowała pokoje. Dopiero po ich wyjściu 81-latka zorientowała się, że z mieszkania usiłowano ukraść gotówkę.

- Sprawcy tuż po wyjściu z bloku nie zdołali uciec zaparkowanym w pobliżu volkswagenem passatem, w którym siedziały kolejne dwie kobiety. Cała piątka narodowości romskiej wpadła prosto w ręce kryminalnych – informuje kom. Joanna Szczęsna z pabianickiej policji.

Cztery kobiety w wieku 34-45 lat i 42-letni mężczyzna trafili do osobnych cel policyjnego aresztu.

- Wszyscy usłyszeli zarzut związany z usiłowaniem kradzieży, za co grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności – dodaje komisarz.

Policja ostrzega:

Wśród różnego rodzaju przestępców jest grupa takich, których charakteryzuje szczególna przebiegłość i bezczelność - są to oszuści i złodzieje mieszkaniowi. Działają oni przede wszystkim w ciągu dnia i do zrealizowania swojego czynu potrzebują obecności domowników. Wpuszczeni do mieszkania po uśpieniu czujności ofiary wyłudzają od niej pieniądze, albo w momencie nieuwagi dokonują kradzieży rzeczy będących w pobliżu - torebki z przedpokoju, kurtki z portfelem czy kluczyków do samochodu.

Dlatego też w takich sytuacjach konieczne jest zachowanie szczególnej ostrożności i czujności. W razie jakichkolwiek wątpliwości co do tożsamości osób obcych należy natychmiast skontaktować się z policją, dzwoniąc na numer alarmowy 997 lub 112.