Nad budową takiego obiektu zastanawia się Starostwo.

- Teraz w powiecie nie mamy takiego miejsca, gdzie mogłyby spędzać czas całe rodziny – mówił starosta, Krzysztof Habura. - Mieszkańcy muszą jeździć do Łodzi, albo do Tuszyna.

Obiekt, poza standardowym basenem, miałby mniejszą nieckę dla dzieci, zjeżdżalnie, sauny i jacuzzi.

- Zbieramy materiały na temat takiej pływalni i zasadności podobnej inwestycji – tłumaczy Habura.

Inwestycja miałaby kosztować nie więcej niż 10 milionów złotych. O tym, czy w powiecie powstanie taki obiekt, mają zdecydować radni powiatowi.

- Jeśli wyrazimy zgodę, w przyszłym roku wykonamy plany, w 2015 roku stworzymy dokumentację, a w 2016 rozpoczęłaby się budowa – tłumaczy Habura.

O pieniądze na ewentualną budowę Starostwo będzie się ubiegać z środków zewnętrznych.