- Rozstawiliśmy je wczoraj, w miejscach, gdzie przewija się najwięcej osób - mówi Stanisław Wołosz z Zarządu Dróg i Zieleni Miejskiej.
Koksowniki wypożyczono od pracowników cmentarza komunalnego. Przez dobę oba pochłaniają 500 kilogramów koksu.
- Póki będą trzymać takie mrozy, koksowniki nie znikną z tych miejsc - zapewnia Wołosz.
Kosze z węglem zostały rozstawione na prośbę prezydenta miasta.
Komentarze do artykułu: Koksowniki grzeją pabianiczan
Nasi internauci napisali 5 komentarzy
komentarz dodano: 2010-01-30 09:46:43
komentarz dodano: 2010-01-28 12:14:21
komentarz dodano: 2010-01-27 21:58:49
komentarz dodano: 2010-01-27 16:38:26
komentarz dodano: 2010-01-27 10:53:45