ad
Lekarze pierwszego kontaktu niechętnie kierują pacjentów na badania do specjalistów.
- Najpierw musiałam się nachodzić, zanim lekarz stwierdził, że konieczne są dodatkowe badania - mówi Agata Włodarczyk. - Przepisał mi antybiotyk, nie widział potrzeby sprawdzenia, jakie bakterie mi dokuczają. Chybił. Musiałam brać inną serię leków.
Przychodnie rejonowe na leczenie pacjenta mają zaledwie 5-6 zł miesięcznie. Zrobienie podstawowego badania krwi kosztuje około 10 zł. Z tego powodu lekarze niechętnie wypisują skierowania na specjalistyczne badania do laboratoriów.
- Mamy wręcz naciski, by oszczędzać na badaniach - przyznaje lekarz pracujący w przychodni, który prosi o anonimowość. - Wszystko dzieje się nieoficjalnie.
Dużo badań to duże koszty, skutkiem czego przychodnia jest „pod kreską”. Najgorzej jest w rejonach, gdzie mieszka wielu starszych i schorowanych.
- Zarabiamy na młodych i zdrowych - dodaje lekarz. - Na ich leczenie dostajemy miesięczny „przydział” z Narodowego Funduszu Zdrowia. Wszystkiego nie wydajemy. Z tego co zaoszczędzimy, opłacamy badania schorowanych.
Trudno dostać skierowanie do lekarza specjalisty. A jeśli się je wreszcie dostanie, na wizytę przychodzi czekać w kilkumiesięcznych kolejkach.
- Kardiolog przyjmie mnie dopiero w sierpniu. Z sercem nie ma żartów, przecież mogę tej wizyty nie doczekać - oburza się pan Jan, wychodzący z przychodni ze skierowaniem w ręku.
Jeszcze dłuższe są kolejki do urologa. Pacjenci czekają na wizytę niekiedy nawet trzy miesiące.
- Z ostrym bólem pęcherza każda godzina to męczarnia - skarży się stała pacjentka poradni urologicznej.
Rekordowa kolejka ustawiła się do dziecięcego alergologa. Trzeba czekać pół roku.
Nic więc dziwnego, że coraz częściej oglądamy się na prywatną opieką zdrowotną. Za poradę i badanie trzeba tam jednak słono zapłacić.


Tyle kosztuje badanie
8-14 zł - ogólne badanie moczu w prywatnym laboratorium
6-7 zł - badanie poziomu glukozy
7-8 zł - badanie cholesterolu
57-75 zł - badanie hormonów tarczycy
80-120 zł - prywatna wizyta u kardiologa
70-90 zł - badanie echo serca
80 zł - wizyta u urologa lub chirurga
50-90 zł - USG brzucha
40-100 zł - wizyta u ginekologa
70 zł - wizyta u alergologa
120 zł - dodatkowe testy alergologiczne