- Syn nie płacze. Jest bardzo dzielny – mówi mama Anna Łudzeń. - Jak mu dawali chemię, to ręce okładali lodem. Ale jego żyły są kruche. Pękały. Dlatego teraz ma wenflon na szyi.

W Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym nr 4 przy ul. Spornej lekarze zrobili badania. 9 stycznia wykryli, że jest to ostra białaczka limfoblastyczna. To nowotwór złośliwy krwi. Zaczęli podawać Tomkowi chemię i sterydy. Lekarze mówią, że jest duża szansa na wyleczenie Tomka. Wynosi ona 70-80 procent.

- To bardzo żywe, dobre i mądre dziecko. Odnosiło sukcesy – mówi Dorota Rychcińska, nauczycielka jego grupy z Przedszkola Miejskiego nr 11. - Jeszcze przed wigilią Tomek występował w przedszkolnym przedstawieniu, a po świętach już nie przyszedł… Zorganizowaliśmy zbiórkę pieniędzy wśród pracowników przedszkola i rodziców dzieci. Ta mama z dziećmi potrzebuje pieniędzy, żeby przeżyć.

W domu Tomka się nie przelewa. 33-letnia Anna Łudzeń sama wychowuje czworo dzieci. Dla ratowania jego życia potrzebna jest krew.

Oddajemy krew dla Tomka

Znajomi i przyjaciele Tomka organizują dla niego akcję honorowego oddawania krwi. Akcja odbędzie się w środę (9 lutego) w godzinach 13.00–16.00 w Przedszkolu Miejskim nr 11 w Pabianicach przy ul. św. Jana 28. Serdecznie zapraszamy! Pamiętaj - Twoja kropla krwi może uratować Tomkowi życie!
8 lutego (wtorek) w Szkole Podstawowej nr 3 w Pabianicach Klub HDK PCK z tej szkoły organizuje w godzinach 12.00-15.00 akcję honorowego oddawania krwi dla chorych dzieci.

O chorobie, rozpaczy matki i marzeniach 7-letniego Tomka więcej w papierowym, wtorkowym wydaniu Życia Pabianic

Osoby, które będą chciały pomóc Tomkowi i jego rodzinie, zapraszamy do redakcji Życia Pabianic, Stary Rynek 7, tel. 42 2270 400. Podamy kontakt do jego mamy Anny Łudzeń.

Na prośbę wielu Czytelników podajemy nr konta pani Anny: Anna Łudzeń PeKaO SA 28124030441111001035832932
 

Pisaliśmy już o akcji oddawania krwi dla Tomka: www.zyciepabianic.pl/wydarzenia/miasto/nasze-sprawy/oddajemy-krew-dla-tomka.html