W ubiegłym tygodniu inspektorzy sanepidu odwiedzili II Liceum Ogólnokształcące. Kontrolowali stan sanitarny, oświetlenie i temperaturę. Uczniowie skarżyli się, że w szkole jest zimno, a na korytarzach nie świeci się światło. W toaletach natomiast ich zdaniem nie ma papieru toaletowego. 

Pani inspektor, która odwiedziła szkołę, zmierzyła temperaturę. Była wyższa, niż minimalna dopuszczalna. 

- Nie wszystkie zarzuty się potwierdziły. Faktycznie, w niektórych kabinach brakowało papieru - przyznaje Solarz. - Nie zapewniono też uczniom możliwości osuszenia rąk. 

Inspektor przygotował zalecenia pokontrolne. Dyrektor zapewnił, że się do nich zastosuje.

Sanepid sprawdzi to, podczas kontroli sprawdzającej usunięcie nieprawidłowości.