ad
Klub Biegaczy Korona urządził dziś na Lewitynie Bieg Charytatywny „12h z Koroną”

– Mój brat ma 17 lat i choruje na dziecięce porażenie mózgowe. Nie chodzi i nie mówi – opowiada 25-letni Michał Kubicki.

Wraz z fundacją „Wchodzę w to”, pod opieką której jest pabianiczanin, rodzina chce zebrać pieniądze na specjalistyczny podnośnik transportowo-kąpielowy i przystosowanie łazienki.

Pabianiczanie będą mogli wspomóc rodzinę Kubickich 20 września podczas Biegu Charytatywnego „12H z Koroną”. Zapraszają Klub Biegaczy Korona i Arkadiusz Jaksa, kandydat na prezydenta Pabianic.

 

– Biegać, chodzić, spacerować będziemy przez 12 godzin, do 19.00 – mówi Michał Pawlak z Korony. - Można też zapisać się w dniu startu. Wówczas opłata wynosić będzie 20 zł.
 
Formuła zawodów jest wyjątkowa. Może w nich wziąć udział każdy. Można przebiec, przejść z kijkami, czy po prostu pospacerować wokół dwóch stawów na Lewitynie. Aby zostać sklasyfikowanym, wystarczy zrobić jedno okrążenie - 1.277 m.  W każdej chwili można zejść z trasy i odpocząć.
 
Start w biegu zapowiedzieli znajomi i przyjaciele rodziny, pobiegnie też Michał Kubicki. Jego mama Barbara przymierza się do maszerowania.
 
 – Mój kolega Marcin tego dnia będzie brał ślub – opowiada Michał. – Zapowiedział, że znajdzie rano czas, by pobiegać.
 
Pierwsze sto osób, które się zapiszą, dostanie dyplomy. Na tych, którzy pokonają dystans maratonu, czekają medale honorowe. Dla najlepszych ufundowano puchary.