– Jesteśmy przeciwko partyjnym sporom – zapewniał Jarosław Cichosz podczas konferencji prasowej Bloku Samorządowego Razem. – Na naszej liście są normalni ludzie, zwykli pabianiczanie.
Potem na szalkach wagi postawił dwie kartki, na których widniały liczby: 69.033 i 200.
– Według naszych danych, w Pabianicach jest 200 osób, które należą do partii politycznych – tłumaczył. – A mamy ponad 69 tysięcy mieszkańców. My jesteśmy bezpartyjni i chcemy reprezentować wszystkich obywateli.
Dziennikarze chcieli poznać konkrety. Jakie pomysły ma Blok na rozwiązanie najważniejszych problemów miasta: szpitala, budownictwa mieszkaniowego, MZK?
– Sprawa MZK wymaga debaty publicznej – stwierdził Grzegorz Mackiewicz. – Ale żeby radzić, trzeba mieć nad czym. Nam nie przedstawiono żadnych propozycji.
– Mam rozwiązanie na niedokończony dom komunalny – zapewnił Jarosław Cichosz. – Pieniądze znajdą się w budżecie przyszłego roku. Co do szpitala, to mamy kilka możliwości. Którą wybierzemy, zależy od powodzenia lub nie planu B.
Na konferencji zaprezentowali się też kandydaci z dalszych miejsc na listach Bloku: Mikołaj Bobowicz, student i żeglarz oraz  Urszula Sierocińska - emerytowana nauczycielka. Bobowicz chce się zająć sportem i młodymi sportowcami, a Sierocińska - kobietami w średnim wieku.