Tragedia wydarzyła się na ulicy Pabianickiej - przy wyjeździe z centrum handlowego Port Łódź. 23-letni Mateusz J. z Dobronia prawdopodobnie wjechał tam na skrzyżowanie, gdy paliło się czerwone światło sygnalizatora. Jechał motocyklem honda shadow. Chwilę później zderzył się z wyjeżdżającym z Portu samochodem marki Citroen C5.
- Od wypadku Mateusz był w śpiączce. Miał uraz mózgu i złamane żebra. Karetka pogotowia zawiozła go do szpitala im. Kopernika w Łodzi. Zmarł w nocy z niedzieli na poniedziałek - informuje policjant z Łodzi.
Razem z nim motocyklem jechał kolega: 23-letni mieszkaniec Chechła II. Kolega ma złamane prawe podudzie, stłuczenie płuc i wstrząśnienie mózgu.
- Citroena prowadził 20-letni mieszkaniec Piotrkowa Trybunalskiego. Był trzeźwy - mówi policjant z Łodzi.
Do wypadku doszło w piątek po godzinie 21.00.
Komentarze do artykułu: Mateusz nie żyje
Nasi internauci napisali 13 komentarzy
komentarz dodano: 2010-06-11 21:24:01
komentarz dodano: 2010-06-04 12:51:51
komentarz dodano: 2010-06-04 12:29:56
komentarz dodano: 2010-05-31 22:05:18
komentarz dodano: 2010-05-29 19:18:06
komentarz dodano: 2010-05-29 17:43:35
komentarz dodano: 2010-05-29 08:56:07
komentarz dodano: 2010-05-28 20:08:50
komentarz dodano: 2010-05-28 19:49:39
komentarz dodano: 2010-05-28 19:05:19
komentarz dodano: 2010-05-27 20:06:27
komentarz dodano: 2010-05-27 18:59:59
komentarz dodano: 2010-05-27 18:59:25