ad
 
 
NAJWIĘKSZY SZCZĘŚCIARZ
5.000 zł miesięcznie przez całe 20 lat będzie dostawał mieszkaniec Pabianic, który trafił główną wygraną w „Ekstra Pensji”. Milioner ten kupił dwa zakłady „chybił trafił” w kolekturze przy ul. Nawrockiego na Bugaju.
 
NAJSKUTECZNIEJSZA
Bożena Kabza zorganizowała koncert charytatywny i zebrała 126.000 zł. Za te pieniądze szkoła muzyczna kupiła koncertowe akordeony. Do pracy przy koncercie farmaceutka i właścicielka aptek Medicor „zagoniła” ponad 60 osób: nauczycieli, lekarzy, urzędników, dziennikarzy, a nawet jednego duchownego.
 
 
NAJGORSZY KIEROWCA
Ma 17 lat. To on bez pytania wziął kluczyki od samochodu ojca. Chciał przewieźć kumpli. Brawurowa jazda zakończyła się na ścianie kamienicy przy ul. Poprzecznej, gdzie kiepski kierowca dokumentnie roztrzaskał wóz. 
 
NAJWIĘKSZE WYDARZENIE
W skali naszego miasta było to otwarcie Parku im. Słowackiego. Porządkowanie 100-letniego ogrodu miejskiego kosztowało ponad 3 miliony zł. Trwało niespełna rok.
 
NAJORYGINALNIEJSZA PIELGRZYMKA
Ksiądz Michał Misiak z parafii św. Mateusza zaprowadził pielgrzymów na… kryty basen. Kazał im pływać tak długo, aż pokonają dystans z Pabianic do Częstochowy. Nad głowami pływaków wikary powiesił obraz Matki Boskiej Częstochowskiej.
 
NAJLEPSI RATOWNICY
Dwaj nasi strażnicy miejscy ocalili koziołka sarny. Zwierzak znalazł na wysypisku plastikowe wiaderko po farbie, wsadził tam łeb, zaklinował sobie różki i wpadł w panikę. Z pułapki sprawnie wyciągnęli go strażnicy.
 
NAJBOGATSI 
Maciej i Małgorzata Adamkiewiczowie - właściciele firmy farmaceutycznej Adamed, znaleźli się na 18. miejscu listy najbogatszych Polaków magazynu Forbes. Ich majątek wyceniono na 1,3 mld zł.
 
NAJTRUDNIEJSZE PYTANIE
Usłyszał je arcybiskup Marek Jędraszewski podczas festynu rodzinnego w parafii św. Maksymiliana Kolbego. Autorem pytania było dziecko, które chciało się dowiedzieć, kto urodził Pana Boga.
 
NAJGŁUPSZY POMYSŁ
Dwie gimnazjalistki z Pabianic nagrały filmik o tym, jak piją alkohol i palą dopalacza. „Dzieło” to umieściły w internecie. Skutek? Obie niemądre panny wraz z rodzicami stanęły przed sądem rodzinnym.
 
NAJWIĘKSZA WPADKA
3,6 tony tytoniu i 120 litrów wódki (wszystko to warte 3,2 mln zł) oraz własną wolność stracił Mariusz S. (36 lat), gdy do jego nielegalnej fabryczki używek wkroczyła policja.
 
NAJGŁOŚNIEJSZA UCIECZKA 
Cała Polska szukała 13-letniego syna pabianickiego lekarza i radnego miejskiego, który uciekł z domu. Powód? Kiepskie stopnie w szkole. Całe szczęście, że chłopcu szybko przeszło – pociągiem dojechał tylko do Poznania, skąd grzecznie wrócił do domu.
 
NAJWIĘKSZA ŻENADA
Skrzyżowanie ulic Jankego, 20 Stycznia i Myśliwskiej stało się obiektem  kpin kierowców i wstydu pabianiczan. Nabroiło Starostwo Powiatowe, które postanowiło zrobić tam bezpieczne rondo. Ale nie umiało. Urzędnicy jak zwykle „przekombinowali” i „wyszła” z tego pokraka. Na dodatek bardzo niebezpieczna. Ubaw po pachy miała cała Polska. 
 
NAJWIĘKSZA BZDURA
Przejście dla pieszych przez jezdnię ulicy Spacerowej prowadzi do nikąd. Dlaczego? Bo pasy na jezdni namalowano od płotu do płotu. Nie ma tu chodnika, ale za to jest znak „przejście dla pieszych”.
 
NAJSŁABSZE NERWY
Bandyta, który w biały dzień napadł na placówkę bankową przy ul. Warszawskiej, powinien brać coś na uspokojenie. Powód? Gdy zażądał pieniędzy i nie dostał ani grosza, bardzo się zdenerwował. Tak bardzo, że zrezygnował z łupu i uciekł. 
 
NAJWYBREDNIEJSZY GRZYBIARZ
Krzysztof Sobański zbiera wyłącznie płomienice zimowe, łuszczaki zmienne, kanie, boczniaki ostrygowate, gąsówki fioletowe. Na grzybobranie do lasu chodzi nawet zimą. Pomaga mu w tym węch, bo np. mleczaj smaczny pachnie śledziami, a lejkówka wonna - anyżkiem.
 
NAJBARDZIEJ WYSPORTOWANY LEKARZ
Doktor Marek Druch (internista) z pabianickiego szpitala na Olimpiadzie Lekarzy w Zakopanem wywalczył 10 medali, w tym połowę złotych. Ostatnio zdobył też tytuł Najlepszego Dziadka halowych zawodów w piłce nożnej. Druch nie ma jeszcze 60 lat.