- Cały budżet zostanie przeznaczony na usunięcie usterek przeciwpożarowych w sali widowiskowej, zaczynając od wymiany wykładzin ściennych, przez założenie nowych ustrojów akustycznych, kończąc na wymianie podłogi i foteli – wyjaśnia Sylwester Jagudzki, pracownik Miejskiego Ośrodka Kultury, odpowiedzialny za dźwięk, sprawy informatyczne i techniczne, współtwórca projektu.

Przebudowany zostanie też układ wentylacji, który jest niewystarczający dla takiej ilości osób. W sali podczas koncertów czy przedstawień jest po prostu za duszno. W celu ułożenia centrali wentylacyjnej zostanie wzmocniona konstrukcja dachowo-stropowa. Będą nowe nawiewy i nowa kratownica sceniczna (miejsce, do którego przyczepia się urządzenia techniczne, np. lampy i reflektory). Powstanie nowe okotarowanie, łącznie z kurtyną.

Po remoncie sali w MOK-u będzie można demontować fotele i organizować koncerty nawet na 390 osób. Zwiększy się też ilość foteli - z 219 na 256.

Remont zacznie się najpóźniej w lipcu i potrwa do końca roku.

Więcej w najbliższym (2 maja) papierowym wydaniu Życia Pabianic