Strażnicy miejscy wyjechali w poniedziałek. Najpierw umacniali wały przeciwpowodziowe we wsi Dorzyków w okolicach Płocka.

- Pomagaliśmy strażnikom miejskim z Płocka uratować osiedle Borowiczki - mówi komendant Andrzej Wojkowski.

Codziennie od 8.00 do 15.00 napełniali worki z piaskiem i układali je na wałach.

- Każdego dnia musieliśmy przesypywać w worki dwie ciężarówki 20-tonowe piachu, a potem dowozić te worki na taczkach do wałów oddalonych o 150-200 metrów - wyjaśnia Wojkowski. - Jesteśmy zmęczeni, ale warto było pomóc tym ludziom.

Nasi strażnicy nocowali w pabianickim ośrodku żeglarskim w Nowym Duninowie.

W akcji wzięło udział 8 strażników: komendant Andrzej Wojkowski, starszy inspektor Krzysztof Jegier, starszy inspektor Piotr Jóźwiak, strażnik Radosław Ostrowski, młodszy strażnik Sebastian Nowicki, młodszy strażnik Arkadiusz Lach, młodszy strażnik Krzysztof Skonieczny, aplikant Maciej Sułat.