"Piotruś i wilk" walczył o nagrodę z filmami "Even Pigeons Go To Heaven" ("Meme Les Pigeons Vont au Paradis"), "Moya lyubov", "I Met the Walrus" i "Madame Tutli-Putli". To nowa animowana wersja klasycznego utworu Sergiusza Prokofiewa, w reżyserii Brytyjki Suzie Templeton.
Przez prawie rok w łódzkim studiu Semafor Suzie Templeton kierowała stuosobową ekipą plastyków i scenografów, w której były trzy pabianiczanki.
Dziełem rzeźbiarki Ewy Maliszewskiej są głowy głównych postaci: Piotrusia, dziadka, cyrkowca, łobuziaka, tłuściocha, wilka i wrony. A także 8 postaci drugoplanowych.
Ubranie lalek było zadaniem drugiej pabianiczanki - charakteryzatorki Sylwii Nowak. Włosy i futro nakładała pęsetą, warstwa po warstwie. Ubranka i buty szyła.
Film kręcono na ośmiu planach jednocześnie. Najważniejsze było, aby lalki poruszały się tak jak ludzie i zwierzęta. Nad tym pracowała trzecia pabianiczanka - animatorka Anna Wojtania.
Trwający pół godziny film zrealizowany został w klasycznej technice animacji lalkowej. W Polsce obraz dofinansował Polski Instytut Sztuki Filmowej. Była to największa od lat koprodukcja w polskiej animacji - budżet filmu wynosił 5 mln dol. z czego w Polsce wydanych zostało ok. 3 mln złotych.
Więcej o pracy pabianiczanek przy oscarowym filmie:
http://www.zyciepabianic.pl/article/show/articleid/3830
Oscar (trochę) pabianicki
opublikowano: 2008-02-25 09:43:54
autor: redakcyjny zespół
autor: redakcyjny zespół
Komentarze do artykułu: Oscar (trochę) pabianicki
Nasi internauci napisali 6 komentarzy
komentarz dodano: 2008-03-05 04:12:43
Dziewczyny przynajmniej cos dla Pabianic zdziałały. a biskup? no chyba ze nic o tym nie wiemy?
komentarz dodano: 2008-02-28 00:58:44
Każdy co zna Pabianice od kuchni wie co to znaczy w artystycznym slangu Pabianicka przechowalnia.
komentarz dodano: 2008-02-27 19:21:26
komentarz dodano: 2008-02-25 18:38:16
komentarz dodano: 2008-02-25 10:59:29
komentarz dodano: 2008-02-25 10:53:48
Co to za uzasadnienie, że ludzi zatrudnia?
To jego biznes przecież.
To skoro wadza chce nagradzać za to że ktoś robi interesy, to proponuję nagrodzić właścicielkę prząśniczek, właściciela obecnej szkoły położnych, właściciela fabryki "wysoka" pamotex.
Oni też wszyscy są przedsiębiorcami, robią na tym kasę, ale jak miasto pięknie wygląda przez to, a teraz jeszcze ta galeria wnętrz, a czy przez Jantonia miasto ładnie wygląda?
Ale, po co ja to piszę, i tak nikt tego nie czyta co ma na to wpływ.
Dla bohaterek tego artykułu szczere gratulację, prezydentowi i ekipie, proponuję za nim złożycie życzenia gratulacji zwłaszcza Ewce, może zaproponujcie jej gdzieś pracę, ona się marnuję, a pracy każdy potrzebuję z czegoś żyć.
To nie jest reklama visy, że życzenia są bezcenne...