- Miesiąc temu podpisaliśmy umowę z firmą, która przygotowuje studium wykonalności - mówi prezydent Grzegorz Mackiewicz. - Jednym z pierwszych elementów, którymi się zajęliśmy, są ścieżki rowerowe.

Nad projektem czuwają Andrzej Różański i Marcin Chmielewski, a rowerzystów i grupy rowerowe przy konsultacjach projekt reprezentują Arek Jaksa i Robert Manios.

Dokumentacja ma być gotowa do końca maja 2017 roku.

- Konsultacje społeczne planujemy na styczeń – mówi Chmielewski. - Konsultować będziemy 12 kilometrów planowych dróg, które mają być pobudowane.

Na Grota-Roweckiego i Nawrockiego jest rozpoczęta inwestycja, która będzie kontynuowana w przyszłym roku. Chodzi o odpowiednie oznakowanie pionowe i poziome. Wiaty przystankowe zostaną przesunięte w ten sposób, by ścieżki rowerowe omijały je z tyłu. Ścieżka pobiegnie ul. 20 Stycznia w kierunku ulicy Rydzyńskiej. Ten ciąg rowerowy łączy się z ulicą Nawrockiego. Starostwo przysłało do ratusza pismo i zadeklarowało w nim budowę drogi rowerowej na Nawrockiego od Grota do 20 Stycznia. Planuje też wymalować tak zwanych sierżantów na Grota-Roweckiego (od ul. Bugaj do Kilińskiego). Urząd Miejski dokończy budowę ścieżki w Nawrockiego. Tak przedłużona połączy ciąg rowerowy ze Świetlickiego.

Ścieżkę urządzą nam też na ulicy Bugaj, Kopernika, Bóźnicznej i Konstantynowskiej, gdzie jest już kawałek drogi rowerowej.

Osobnym dojazdem do centrum będzie Bulwar Kruschego. Tam w planach jest też przebieg drogi rowerowej.

W budżecie obywatelskim wygrał porojekt wytyczenia drogi rowerowej wzdłuż Zamkowej (od Gdańskiej do Wyszyńskiego).

Kilka lat temu powstał pomysł przedłużenia ulicy Świetlickiego do Wiejskiej, czyli ulica Popiełuszki. Tej ulicy Urząd Miejski na razie nie będzie budował, ale chce, by powstała zaprojektowana tam ścieżka rowerowa. Połączy ona osiedle Bugaj z Wiejską. Będzie też zjazd na ulicę Targową.

- To po to, żeby można było dostać się rowerem na Piaski i na targowisko przy Moniuszki – wyjaśnia Chmielewski. - Na końcu połączy się z oddaną dwa tygodnie temu ścieżką rowerową na ulicy Wiejskiej, do Miodowej.

Wiejska mam mieć ścieżkę rowerową od Karolewa do Łaskiej. Ulicę Łaską też przejdziemy bezpiecznie rowerem. Kolejna powstanie na ulicy Wspólnej.

W planach jest budowa odcinka drogi rowerowej na Partyzanckiej (od Sikorskiego do Widzewskiej). Mamy tutaj intensywny ruch drogowy, więc będzie bezpiecznej dla rowerzystów.

- Nie ma w centrum projektowanych dróg rowerowych, bo tutaj planowany jest nisko emisyjny transport autobusowy dla mieszkańców. Dlatego teraz nie możemy tam budować dróg rowerowych, gdzie pojadą te nowe autobusy. Mogą być jedynie ścieżki, które są drogami dojazdowymi do np. dworca kolejowego – wyjaśnia.

Remont na ulicy Lutomierskiej jest planowany przez GDDKiA. W zeszłym roku prezydent wnioskował, a w tym tygodniu przyszło pismo informujące, że GDDKiA planuje do 2020 roku wybudować ciąg pieszo-rowerowy od przejazdu kolejowego przy Karniszewickiej do Szynkielewa (ul. Pasterska).

Te drogi rowerowe są planowane na drogach powiatowych, miejskich i wojewódzkich.

- Gdy będziemy mieć plan, zwrócimy się do właścicieli dróg o zgody na realizację inwestycji. Sądzimy, że szczytny cel spowoduje, że te zgody otrzymamy – wyjaśnia Chmielewski.

Do realizacji w ciągu dwóch lat przewidzianych jest 12 km dróg, a wytyczonych jest około 14 km. To nie jest wariant ostateczny. Może się okazać, że będą zmiany. Dlatego jest zapas dwóch kilometrów bez zagrożenia dla projektu.

- Standardem będą drogi rowerowe asfaltowe. Od kostki się dziś odchodzi – wyjaśnia Różański. - Jeżeli się nie uda jej zrealizować, to będą inne rozwiązania. Ostatecznością są "sierżanty".

W ramach projektu powstaną drogi rowerowe. Na trzy zadania miasto planuje wydać w sumie 68 mln zł (brutto). Z tego na ścieżki przeznaczają od 12 do 17 mln zł. Kupimy też 18 autobusów niskoemisyjnych, powstaną nowe przystanki autobusowe, pojawią się biletomaty i nowoczesna informacja autobusowa. Na ten cel z pieniędzy unijnych dostaniemy 48.025.000 zł.

- Chciałbym podziękować za możliwość udziału w konsultacjach – mówił Manios. - Chodzi o to nam rowerzystom, żeby jeździć wygodniej i komfortowo. Jest nas liczna grupa, bo zajęliśmy 3. miejsce w konkursie „Kręć kilometry”.

Pabianiccy rowerzyści wygrali stojaki rowerowe. Pokonali nawet tak mocno rowerową Łódź.

- Chcielibyśmy, żeby drogi rowerowe nie kolidowały z ruchem samochodowym i pieszym. Ale to niemożliwe. Dlatego w większość miast wykonuje się takie pasy rowerowe. Skoro można je wykonać, to warto z tego korzystać. Na Zamkowej mamy strefę parkowania. Mówi się, że pasy są niebezpieczne, bo auta wycofujące ze stref będą potrącać rowerzystów, a w tej chwili bez pasów rowerzyści przecież jeżdżą tak samo i tak samo są narażeni na te auta. Gdy będą mieli wydzielony pas, będzie bezpieczniej – uważa pan Robert. - Wiele czasu spędziliśmy my, rowerzyści, na konsultacjach. Nie wszystkie realizacje będą takie, jak byśmy sobie tego życzyli, ale takie są możliwości na danym terenie.

Rowerzyści wiedzą, że nikt im nie wybuduje wiaduktów nad całym miastem dla rowerów.

- Najbardziej ucieszyła mnie i mile zaskoczyła propozycja ścieżki w ulicy Popiełuszki – dodaje Manios.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Plan na przyszłe lata po konsultacjach z rowerzystami.