ad

Kierowcy mają problem, by wyjechać z parkingów - zwłaszcza przed blokami. Miejsca jest mało, bo wokół piętrzą się zwały śniegu zgarniętego z chodników i parkingów. Bardzo trudno zatrzymać się na ulicach: Moniuszki, Jana Pawła II, Wiejskiej, Nawrockiego. Auta nie mogą się przedostać przez hałdy nagromadzonego śniegu. Jezdnie pod śniegiem są śliskie. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej ogłosił drugi stopień zagrożenia w większości województw. Zwiastuje to pogorszenie sytuacji pogodowej w kraju.

Przejechanie głównymi ulicami miasta nie nastręcza dziś większych trudności. Choć ulice nie są czarne, na Rzgowskiej, 20 Stycznia, Partyzanckiej, Łaskiej, Zamkowej ruch samochodów jest płynny. Drogi posypano piaskiem i solą.
Nieodśnieżona jest ulica Waltera-Jankego. Bardzo ciężko przejechać przez skrzyżowanie Jankego z Nawrockiego.
Nielekko mają też piesi, bo chodniki są śliskie i duże sople zwisają z dachów wielu budynków.

Prosimy Czytelników portalu o informacje, gdzie w Pabianicach jest szczególnie niebezpiecznie - ślisko, jezdnie i chodniki są nieodśnieżone, jak ominąć te miejsca: