ad

Około południa ogień pokazał się na korytarzu mieszkalnego poddasza kamienicy przy ul. Ksawerowskiej. Lokatorzy wylali wiadro wody na ogień i wezwali straż pożarną. Do akcji pojechały dwa zastępy strażaków.

W kamienicy mieszka 7 rodzin. W mieszkaniu na poddaszu nikogo nie było. Sąsiedzi powiadomili lokatora o pożarze, a strażacy wstrzymali się z wyłamaniem drzwi do mieszkania.

 Ogień pierwsza zauważyła sąsiadka z pierwszego piętra. "Żywy ogień" zobaczyła przy drzwiach do mieszkania. Powiadomiła resztę sąsiadów.

– Ogień poszedł prawdopodobnie od komina – domyślają się lokatorzy kamienicy. – Jest u nas taka dziwna instalacja, że komin jest blisko futryn.