Pierwsi na metę dotarli Ukraińcy. O 12.17 dobiegali do stadionu. Należą do nich wszystkie trzy pierwsze miejsca. Bogdan Semenovych pobił rekord pabianickiego półmarotonu. Wbiegł z czasem godzina 5 minut.

 
Z Pabianic najlepszy był Andrzej Pietrzak.
 
- Traktowałem ten bieg priorytetowo, bo odbywa się w moim rodzinnym mieście. Kibicowała mi rodzina, przyjaciele i koledzy z pracy. Udało się zrobić swój życiowy rekord – podsumował.
 
Później wbiegali kolejni nasi zawodnicy. Wśród nich była spora grupa biegaczy z Klubu Biegacza „Korona Pabianice”. Pobiegli też strażacy, nauczyciele.
 
Pierwszą kobietą na mecie była zawodniczka z Wrocławia, Sylwia Eidys-Tomaszewska.  
 
Na starcie półmaratonu i biegu na 5 kilometrów odliczyło się prawie 1.300 osób.
 

W biegu na 5 kilometrów zwyciężył Łukasz Praszczyński z czasem 14:17. Wśród pań najlepsza była pabianczanka, Anna Furga. Przebiegła trasę w 21:51. Tutaj do pierwszej dziesiątki załapały się również pabianiczanki: Kamila Myszka-Marcinkowska, Katarzyna Ceran i Anna Sieradzka. 

 

Tu zobaczysz, jaką biegli trasą: http://www.zyciepabianic.pl/wydarzenia/sport/biegi/odliczanie-dni-do-polmaratonu.html