„ ceec „... A Ty, jak zwykle znów żartujesz...
Jeśli chodzi o Kraj Kwitnącej Wiśni, to... kojarzy mi się trochę z innym krajem. Natomiast towar z Galerii Chińskiej pochodzi z kraju smoka i pandy. Tak, czy siak, Chińczycy stosują taka zasadę : „ jakie pieniądze, taki towar „, ale ostatnio podciągają do lepszych ( np. smartfony ). A stado „, i ceny - masz rację. Czasami najbardziej wkurzają mnie właśnie ceny z kosmosu ! Byle szajs wartości paru zet, potrafi kosztować setki...
Taki przykład : na wystawie garniak za 10 kola ! Wchodzę zapytać, czy może szyty złotą nitką ? Nie, ale to garnitur od G.A.....
Też pozdrawiam. Do zobaczenia u Chińczyków...

@dokładnie TKM, mamy wolny rynek (poniekąd), nikt nie zmusza do kupowania, ale "stado" żyje reklamami i trzeba mieć coś z rozpoznawalną marką. Osobiście też parę razy trafiłem fajans z kraju kwitnącej wiśni, ale ogółem wychodzę na plus, tak czy siak, to kwestia gustu i potrzeb jak sam zauważyłeś. Dam przykład: Jeśli w fajnych butach śmigam 9 miesięcy i kosztują 65 zeta a nie mają marki to kupię sobie 3 pary na zapas. Po co mam przepłacać. Owszem zdarza się tandeta, ale ona jest wszędzie :) Najlepsze jest to, że kraj kwitnącej wiśni zależnie od kwoty zakupu daje inną gwarancję na swój towar handlowy, więc nie mam stresu :) Prawda jest taka, że dziś każdy patrzy na "stosunek" ceny do jakości, to nie lata 90 że wszystko było TOP i wielki szał zakupów panował :) Pozdrawiam :)

„ ceec „, jak zwykle żartujesz...
Ja akurat miałem pecha i na chińszczyźnie się przewiozłem parę razy. Kwestia potrzeb i gustu. Wole polskie towary, a macherów od podróbek trzeba tępić, choćby z dwóch powodów : oszukują klienta i uczciwą konkurencję !
Inna sprawa, że obowiązuje taka zasada : chcesz, to kupuj...

A ja kupuję w Galerii Chińskiej i nie narzekam, co mi po znaku towarowym, jak produkt jest do "kitu", lepiej wydać mniej na coś porządnego i cieszyć się z dobrego zakupu. Śmieszne dla mnie jest to, że ludzie ślepo kupują coś "markowego" (czyt. promowanego, reklamowanego, etc.) zamiast sami sprawdzić jakość i kupić coś z najlepszym "stosunkiem" ceny do jakości :-)