Niespełna dziewiętnastoletni Szymon Kubiak cierpi na bardzo rzadki rodzaj nowotworu – mięsak tkanek miękkich. Chłopak z chorobą zmaga się od 2014 roku. 
 
- Wcześniej trenował hip-hop i uczęszczał do prestiżowego łódzkiego liceum – mówi siostra Szymona. - Przeszedł dwie operacje usunięcia guza z prawej nogi, a dwa tygodnie temu chirurdzy ratowali jego otrzewną i jelito. Od niedawna walczy z przerzutami na płuca. Lewe przestało już funkcjonować, a w przedpiersiu ma kolejnego guza. 
 
Szymon pomimo bólu i zmęczenia nie poddaje się. Chemioterapia, radioterapia i intensywna rehabilitacja nie przeszkodziły mu w napisaniu dwa miesiące temu matury. Nastolatek wierzy, że wygra z chorob, mimo że w Polsce nie ma już dla niego ratunku. Jedyną nadzieją dla chłopaka jest londyński szpital Royal Mardsen. 
 
61.000 funtów, czyli około 330 tys. zł – to kwota potrzebna do rozpoczęcia leczenia Szymona. Każdy z nas może pomóc nastolatkowi w walce o zdrowie i życie. 
 
Pieniądze na leczenie można wpłacać na konto: 11 1140 2004 0000 3902 7581 5150 z tytułem „Szymon Kubiak”, z dopiskiem „Dla Szymona”.