ad

Na miejskich targowiskach pojawili się policjanci wraz z funkcjonariuszami Urzędu Celnego i Straży Granicznej. Powód? Kontrole.

- Głównym zadaniem była kontrola pod kątem ujawnienia wyrobów akcyzowych bez polskich znaków, zapobieganie przejawom naruszenia prawa, sprawdzanie legalności pobytu cudzoziemców, przeciwdziałanie kradzieżom kieszonkowym i kradzieżom z włamaniem do pojazdów pozostawionych w obrębie targowiska – wyjaśnia komisarz Adam Kolasa z łódzkiej policji.

Policjanci z "drogówki" kontrolowali, czy samochody są zaparkowane prawidłowo, czy kierowcy są trzeźwi, czy korzystają z pasów bezpieczeństwa, itd.

Podczas akcji zatrzymano 52-letniego mieszkańca Pabianic, który w samochodzie miał papierosy, krajankę tytoniową i wyroby alkoholowe bez polskich znaków akcyzy.

- W mieszkaniu zatrzymanego mężczyzny oraz pomieszczeniach gospodarczych zabezpieczono nielegalny towar. Wartość tych rzeczy oszacowano na blisko 56 tysięcy złotych, a wartość uszczuplenia podatku akcyzowego i VAT na ponad 67 tysięcy złotych – wymienia komisarz.