Propozycja radnego PiS to odpowiedź na wycinki drzew, które na skutek zmiany ustawy nie wymagają już zezwolenia.

Zaproponował, by prezydent wyznaczył w mieście zielone miejsca, np. skwery. Na takich terenach pabianiczanie mogliby bez żadnych formalności posadzić sobie drzewo.  

Podczas sesji padło wiele pytań dotyczących ilości wyciętych drzew w Pabianicach.