Beata Mateusiak-Pielucha otworzyła w czwartek swoje biuro poselskie. Jest przy Traugutta 2.

- To dla mnie wyjątkowe miejsce, bo jestem tu wśród przyjaciół – mówiła podczas otwarcia. - Żadnej miejscowości ze swojej kampanii nie zapamiętałam tak ciepło, jak Pabianic.

W jej biurze zawisły portrety Beaty Szydło, Andrzeja Dudy i samej pani poseł. Nad nimi godło Polski i krzyż. Pośród zaproszonych gości był ks. Ryszard Stanek, który poprowadził wspólną modlitwę i poświęcił pomieszczenia.

- To biuro osoby, która nie jest przypadkowa w polityce – mówił Dariusz Wypych.

Mateusiak-Pielucha była radną gminy, wójtem, radną powiatową, starostą i przedstawicielem do sejmiku wojewódzkiego.

Poseł zapewniała, że niebawem zatrudni w biurze osobę, która będzie zbierała wnioski od mieszkańców. Ona sama planuje dyżurować dwa razy w miesiącu.

- Bardzo ciężko pracujemy w Sejmie, ale to daje satysfakcję. Czujemy, że zmieniamy Polskę. Nie jest łatwo, ale jedziemy jak czołg. To, co obiecaliśmy w kampanii, realizujemy – mówiła.

Mateusiak-Pielucha zadeklarowała też, że będzie udostępniać swoje biuro członkom pabianickiego ONR.

- Świetnie współpracuję z narodowcami. Poznałam pabianicki ONR. To bardzo wartościowi młodzi chłopcy. Będą mogli korzystać z mojego biura – mówiła. - Byle tylko zostawiali po sobie porządek.